Wolny czas.

Za dużo nie napisze za co przepraszam ale nie dam rady łamie mnie w kościach. Przedstawię wam dzień dzisiejszy i ostatnie. Marnie mi idzie pisanie. Ale chce to zrobić bo potem będą zaległości i praca to czasu nie będzie. Tak, pracuję ale o tym innym razem bo nie wiem co z tego jeszcze będzie. 

Jestem ledwo żywa ale dam rade. 

Jak spędziłam i spędzam wolny czas. 

 Chcę to wypróbować

 Nie wiem czemu zrobiłam zdjęcie swoim pamiętnikom po prostu czułam taką potrzebę. 

 Zakupy udane i zaskoczone. Mama mnie zaskoczyła dwoma parami butów. Fakt pilnie mi były potrzebne. Gdy wróciłam do domu cztery pary starych i obdartych butów poszły na śmietnik. Z jednymi cieżko było mi się rozstać. 

 Po normalnych cenach zapłaciłabym 340 zł a mama zapłaciła 140 zł,

 Miały być na spotkanie ale nie poszłam z powodu bólu kości czyli łamie mnie. 

 Gazeta dla mamy bo chciała ja kupić ale nie było. Ciekawa. 

 Za segregator grubo przepłaciłam ale cóż trudno już po czasie. 

 Coś w stylu koli kupiłam je za pieniądze z pod choinki czyli to prezent gwiazdkowy od mamy. segregator także. Chciałam je kupić w centro ale były za drogie jednak tknęło mnie żeby zajść i zobaczyć w New Yorker. 

 No i buty z każdej strony. 

 Jak dzis spędze czas jak choroba mi pozwoli. 

- gazety

- wyszywanie

- książki

 Woda z cytryną stęskniłam się za nią i ma dobre właściwości polecam jej picie. Ja dodałam jeszcze miodu. 

 To moje pociechy w tym roku. będzie więcej zdjęć ale najpierw chce zrobić. 

Wpisie są nowe zupełnie dla mnie rzeczy dlatego że zmieniam styl a raczej dodaję nowy i to są próby.  Nie byłam przekonana do krótszych butów a inne których nie kupiłam utkwiły mi na dobre w głowie. czemu ja ich nie kupiłam nie zamieniłam? Sama zadaje sobie teraz te pytanie.