Popularne posty

niedziela, 3 maja 2015

To był kwiecień. Cz. 1

Dawno mnie nie było I nie dlatego że mi się nie chciało ale dlatego że moje życie jakoś nabrało innego tępa i stylu życia. 
Nawet nie wiedziałam czy wrócę do blogowania wydawało mi się to zbędne ale teraz gdy przeglądałam go zdecydowanie stwierdziłam że to byłby błąd. Na blogu widzę ile zrobiłam dobrej roboty i jak pięknie żyłam. Piszę w czasie przeszłym ponieważ się zagubiłam i próbuje się odnaleźć. 

Ale czasu nie marnowałam no może prawie :) i wstawiam zdjęcia z kwietnia i marca jeszcze niektóre będą jak będę wiedziała które to to zaznaczę w opisie. 





Nie tylko w pracy klepie pierogi. :)








bardzo to lubię nie tylko robić zdjęcia ale i patrzeć.



A to moje zakupowe szaleństwo na wyprzedaży w centro. Kolie po biżuteria po 3 zł a reszta po 5 zł.
Za wszystko bym zapłaciła po normalnych cenach 325 ok. a zapłaciłam ok. 97 zł jest różnica i to nie mała.


Krzesła i stolik miały być za 160 a są za 120 zł na promocji a teraz kosztują jakoś dużo drożej ale nie pamiętam ile 300 coś czy 160 naprawdę nie pamiętam. Ale jest to moja duża radość w końcu mam coś na co czekałam tak długo. I warto było czekać.






Kolie kolczyki i inne wyżej to wszystko z centro.

A tu się skaleczyła gdy na prawdę w szybkim tempie kroiła kabanosy. Sama byłam w szoku że tak potrafię. 


I gdy robiłam pierogi pieczone wkładając je do pieca i pilnując ich.


jedna z nowych leginsów.

serial Amor Latino - polecam. jednak jak widzicie obraz jest bardzo nie wyraźny i oglądam go na telewizorze tam duzo lepsza jakość mój laptop się zepsuł pod tym względem.

I wzięte z życia dnia codziennego.



to mało kogo zainteresuje więc nie będę opisać a tyle co sobie już opisałam gdzie indziej i to też tylko sobie wstawiam. 


A to zdjęcie ma już prawie rok a może już ma i ponad. co to takiego a mianowicie mile plany na przyszłość. Robiłam je gdy jechałam do Kajetan i chyba na operacje to było 1 lipca 2014 r. Al nie jestem pewna. Byłam wtedy rozdarta nie wiedziałam co z sobą robić a życie uciekało mi z rąk.

Wstawię jeszcze drugą część ale na razie mnie jakoś zmęczyło to siedzenie przed laptopem.





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz