Tu już będzie mniej pisania ale więcej zdjęć. yyy.. tak myślę :) hehe
Wpis o porządkach jakie zrobiłam i ciągle robię ale około połowy już za mną.
Najpierw pokaże jak było przed porządkami.
Może nie być widać wszystkiego na zdjęciach więc będę dopomagać pisaniem.
Listownik służy mi jako gazetownik i zmieniło mi się miejsce po drugiej stronie łóżka.
Druga półka się zmieniła.
W tym miejscu są teraz torebki co ułatwia mi szybki i łatwiejszy dostęp.
To również zmieniło swoje miejsce przez brata.
Tego barachła już nie ma sa teraz pluszaki. :) i konie. I o wiele lepiej to wygląda niż te pudła.
A to nie dość że zawalało bardzo dużo miejsca to i jeszcze nie moje na mim terenie. hehe :) w końcu się wyzbyłam tego tak samo jak brązowych książek które zajmowały podobnie tyle samo miejsca.
A teraz porównania:
Niestety nie sa to wszystkie porównania z czego bardzo ubolewam bo są większe efekty niż te co tu dlatego że ta makulatura to tylko porządek kategoryczny a to jeszcze będę przeglądać i wyrzucać co nie potrzebne. i zrobi się tego mniej (mam taką nadzieję).
Nie mam zdjęć ale nadgoniłam opisami.
Może jeszcze zrobię drugi dokładniejszy wpis bo te zdjęcia były robione trakcie porządków i po prostu powstał chaos.
Wybaczcie mi.
A teraz porządek w kosmetykach tu tez nie mam wszystkich zdjęć ale po prostu ich nie robiłam.
w tych porządkach również zebrałam wszystkie kosmetyki najpierw w jedno miejsce czyli do łazienki bo miałam je w pokoju porozrzucane czyli: pod i przy łóżku, na półce w komodzie. gdy tak zrobiłam zrobiło mi się trochę więcej miejsca. w taki sposób porządek dał mi najwięcej miejsca makulatura. ona to dopiero była porozrzucana i w dużych ilościach jak zebrałam wszystko na tych 3 poprzednich półkach i to nie wszystko to zrobiła mi się dużo wolnego miejsca.
To wielkość mojej półki w łazience i niestety nie zmieściłam wszystkich swoich kosmetyków część z nich jest w pokoju np lakiery do paznokci i pielęgnacyjny sprzęt ale i gdybym wszystko zmieściła to i tak bym nie włożyła ponieważ niektóre kosmetyki są za wysokie i nie wejdą. Wiec umieściłam je na wannie i w szafie mamy zanim ich nie zużyje.
Wypełniona po brzegi i oczywiście kategoriami czyli najpierw od prawej idą kosmetyki:
- do twarzy
- do zębów
- uszu
- spraw intymnych
- perfumy i dezodoranty oraz wazeliny i pomadki
- do włosów
- do ciała zele i balsamy
- golarki i kremy do golenia oraz mydła
- i kremy do stóp oraz pilingi do stóp
kremów do rak nie wymieniłam dlatego że w łazience mam wspólny z mamą Nivea a tak swoje to albo mam w torebce albo w pokoju na półce komodzie lub stoliczku zależy gdzie położę.
I jeszcze porzadek w ciuchach ale niewielki.
W końcu powyrzucałam do oddania lub odłożyłam dobre ciuchy do noszenia na co dzień. zrobiło mi się przez to z 3 półek dwie do noszenia Ale pólka na co dzień ciuchy do noszenia urosła. :) Jednak szuflada w komodzie w której była bielizna są teraz ciuchy pierogarskie.
To tylko fragment tego. jakoś nie myślałam o tym w tedy że będę to wstawiać na bloga tak więc się poprawię.
No i porządki z kategorii na kategorie czyli np: makulatura: przepisy, dokumety, książki wycunki gazety książki i segregacja w przepisach czyli: desery dania mięsne, dania rybne, sałatki, itd.
Tu już tej zafoliowanej gromady nie ma bo przejrzałam wyrwałam to co jest przydatne i wyrzuciła. robiłam to przesłuchując muzykę która też albo wyrzucałam albo zatrzymałam do ponownego przesłuchania lub do skopiowania jeżeli jest jakaś jedna piosenka która mi się podoba.
Były to ilości duże ponieważ w trzy czy cztery dni przesłuchałam 28 płyt z tego 17 do wyrzucenia i 60 gazetek z przepisami i tez do wyrzucenia i niektóre przepisy wyrwałam. miałam tego bardzo dużo i jeszcze mam ale zawsze to bliżej końca jak początku. myślę że zostało mi 1/4 czyli 3/4 zrobione.
To co wyrzucam ale było tego trochę więcej.
W trakcie porządków :)
A teraz zaskoczę was tak jak samą siebie no chyba że się mylę.
to puste miejsce zajmowały wcześniej pokazane segregatory nie moje a teraz zajmuje jedne pudło które objęło kilka innych. No to uwaga w dwóch pudłach i jednym kartonie zmieściłam 8 innych kartonów.
W trakcie porządków.
Ale bałagan. :) na tym zdjęciu widać wszystkie 8 pudeł które wyrzuciłam ale miałam też z nich zdjęcie i nie wiem gdzie ono jest. na pewni się znajdzie po pokarze przy następnym uzupełniającym wpisie.
tak patrze że bez sensu robiłam te wszystkie zdjęcia. Są w chaosie i nic się do siebie nie klei.
No to to chyba wszystko. Wykończył mnie ten wpis a raczej jego chaotyczność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz